Celem jest nie tylko sama budowa listy godnych zaufania produktów i producentów, ale również edukacja – jak odróżnić markę eko od eko-ściemy? Czy duże sieci handlowe i korporacje mają rację bytu w świecie zasypanym przez produkty, których nie potrzebujemy? Lista producentów ma pokazać Polakom, że niska cena nie idzie w parze z etyką i obnażyć prawdziwy koszt zalewających nasz rynek tanich produktów – zanieczyszczenie środowiska, nadprodukcja odpadów, nieetyczne warunki pracy, stosowanie szkodliwych dla zdrowia substancji i materiałów.

Chciałabym osiągnąć efekt promocji wyjątkowych osób, podmiotów ekologicznych, bohaterów edukacji z zakresu permakultury i zero waste. Jest to niezwykle istotne, abyśmy pilnie rozpoczęli życie z postanowieniem radykalnej redukcji śmieci, nie tylko w domu, ale i w przedsiębiorstwach. 

Potrzebne są źródła inspiracji, przeglądu dobrych przykładów i dostawców, opowieści zachęcających do zmiany, sylwetki aktywistów, którym udało się uruchomić zmianę już wcześniej i mogą pochwalić się efektami. Obecnie konsument jest całkowicie bezbronny wobec gigantycznych budżetów reklamowych międzynarodowych korporacji z branż spożywczej, kosmetycznej, chemicznej, farmaceutycznej, rolniczej i energetycznej. – Żaneta Geltz, autorka pomysłu.