Uczyłem się w jednym z najlepszych w tamtym czasie techników ogrodniczych w Polsce w Powierciu. Ukończyłem z wyróżnieniem studia na wydziale ogrodniczym SGGW w 1980 r. W latach 1983-84 zostałem stypendystą prof. Szczepana Pieniążka w USA. Dziś jest pełnię funkcję Prezesa ProBiotics Polska Sp. z o.o.

Z każdym kolejnym rokiem przekonujemy się, że to najwłaściwszy kierunek działania, szczególnie dziś, gdy o odporność i zdrowie musimy dbać codziennie i w różnych obszarach. W swojej technologii wykorzystujemy naturalnie zachodzące procesy fermentacji i znajdujemy ich zastosowanie w ekologicznej uprawie zbóż, warzyw i owoców, w chowie i hodowli zwierząt, uszlachetnianiu gnojowcy i obornika, naturalnej bioasekuracji, oraz w profilaktyce zdrowia i kosmetykach.

Zaczynamy od gleby. Choć powszechnie mówi się o uprawie roślin, my mówimy o uprawie gleby. To w glebie występuje 1 wszystkich gatunków żyjących na Ziemi. Jej mieszkańcy to mikroorganizmy, grzyby, bezkręgowce, małe ssaki i… korzenie. Jedno z wielu kół zębatych w tym mechanizmie stanowią mikroorganizmy. To one przetwarzają materię organiczną na próchnicę. Im większa zawartość próchnicy tym większa żyzność i siła rodna gleby.

Często klienci zastanawiają się dlaczego nasza oferta jest tak szeroka.

Co mają wspólnego suplementy i preparaty rolnicze? Mamy na to krótką odpowiedź: JEDNO ZDROWIE. Idea jednego zdrowia jest znana już od dawna. Mówi ona, że ze środowiskiem, każdym ekosystemem, światem roślin i zwierząt łączy nas niezwykły łańcuch zależności. Nasze zdrowie zależy od kondycji i stanu każdego z jego ogniw. Nie wystarczy witamina C by mieć odporność. Trzeba zadbać o zdrowe środowisko wokół nas, czyste powietrze i wodę, o zdrową glebę, zdrowy dom i pełnowartościową żywność. I tu pożyteczne mikroorganizmy przychodzą nam z pomocą i przynoszą rozwiązanie. Mikroorganizmy są wszędzie, w wodzie, powietrzu, glebie, na i w roślinach, zwierzętach i ludziach. Im więcej wokół nas tych pożytecznych, tym lepiej dla naszego zdrowia i środowiska wokół nas.