Małgorzata Jaszyk – Biohaskap
Marka Biohaskap® dzięki wysokiej ocenie konsumentów żywności ekologicznej otrzymała tytuł Odkrycie Roku 2020 – Laur Klienta, przeznaczony dla produktów nowych, innowacyjnych i funkcjonujących na rynku od stosunkowo niedługiego czasu, ale już zdobywających serca klientów.
Małgorzata Jaszyk
Lekarz i rolniczka
Jestem lekarzem rolnikiem, a wszystko przez mojego brata Marcina, który namówił mnie żebym już nie wracała do firmy farmaceutycznej, z której odeszłam, tylko, żebyśmy razem zaczęli rodzinny biznes. Przez 2 lata szukaliśmy pomysłu, aż trafiliśmy na jagodę kamczacką, przejrzałam dostępną literaturę medyczną i… zachwyciłam się nią. Kupiliśmy ziemię na Kujawach wraz z gospodarstwem, 6 hektarów przeznaczając w 2015 r. na jej uprawę.
Moje dzieciństwo, to pomaganie dziadkom w ogrodnictwie, w szklarniach, na polu, w robieniu rozsad, pieleniu, zbiorach, więc dla mnie, to trochę powrót do korzeni. Marcin miał duże doświadczenie biznesowe: od dwudziestu lat prowadził agencję marketingową, ja pracowałam w marketingu medycznym – to było idealne połączenie na start z tym pro-zdrowotnym owocem.
Udało nam się też nawiązać kontakt z ojcem polskich odmian jagody kamczackiej, panem Hieronimem Łukaszewskim, który nam bardzo pomógł w założeniu plantacji i jej prowadzeniu do dziś. Trzeba się było dobrze przygotować, ściągaliśmy literaturę z Kanady, Rosji, zatrudniliśmy nawet tłumaczkę japońskiego, która przez kilka miesięcy tłumaczyła nam japońskie teksty na temat uprawy jagody kamczackiej, zwanej tam haskap. Nazwa ta przyjęła się finalnie na całym świecie.
Wiedząc, jak cennym owocem jest jagoda kamczacka, nie wyobrażaliśmy sobie, żeby uprawiać go konwencjonalnie i stosować pestycydy. To byłoby sprzeczne z komunikacją naszej marki BIOHASKAP w segmencie zdrowej żywności.
Przedstawiając produkt Klientowi trzeba być wiarygodnym na każdym etapie: od surowca do finalnego produktu.
Dodatkowo, co potwierdziliśmy badając nasze owoce, według metaanalizy Barańskiego z 2014 roku, w ekologicznych owocach jest dużo więcej antyoksydantów versus uprawiane konwencjonalnie, a antocyjanów nawet o 51% więcej! A od początku naszą strategią było maksymalizowanie zawartości tych związków w finalnym produkcie.
Trzeba dbać o środowisko, o jego bioróżnorodność, o czystą wodę, dla przyszłych pokoleń.
Trudniej przez to walczy nam się ze szkodnikami na plantacji, np. gryzoniami, bo nie stosujemy żadnych trutek, ale mamy naturalnych sprzymierzeńców: myszołowy. Zamieszkują nasz teren, polują na plantacji i dodatkowo pomagają odstraszać inne ptaki od objadania owoców przed zbiorem.
Nasze produkty to:
- sok BIOHASKAP, laureat nagrody Best New Product Award BIOFACH 2019, gdzie pokonaliśmy 100 innych produktów w kategorii NAPOJE. Klienci, którzy go spróbują doceniają smak, kolor i korzystne efekty zdrowotne, bo po zakupie jednej butelki na próbę zwykle systematycznie wracają po kilkanaście.
- proszek BIOHASKAP, to źródło antocyjanów: 2300 mg/100 g, a ponieważ są wrażliwe na temperaturę, to suszymy jagody specjalną delikatną metodą, żeby ich nie zniszczyć. Pracowaliśmy nad tym 2 lata. Można nim posypać owsiankę, musli, dodać do jogurtu, zrobić smoothie.
Dlaczego to robię?
Bo jestem szczęśliwa każdego dnia na plantacji, kiedy schodzę zmordowana z pola po pieleniu, kiedy docinam krzewy, kiedy sadzę aksamitki, kiedy widzę, jak krzewy pięknie kwitną i rosną. Ale najbardziej z widoku tych uśmiechniętych twarzy, jak ktoś spróbuje soku albo proszku i się zachwyca. Robimy to dla tych wszystkich, którzy przychodzą do nas na zakupy na BIOBAZARZE i opowiadają nam swoje historie, jak jagoda kamczacka im pomaga.